Są piękne: naturalne, w cudownym kolorze, zgrabne, wysokie, na pewno wykonane z porządnej skóry. Oczywiście to obuwie niedostępne dla zwykłego śmiertelnika - ponad 950 $, co i tak, realnie patrząc, nie jest też jakąś masakrycznie wygórowaną ceną, jeśli chodzi o markowe, skórzane kozaki. Osobiście obstawiałam cenę 3-krotnie większą niż ta faktyczna.
Dla zwykłych śmiertelników natomiast coś z serii "prawie jak Chloé":
To kozaki z najnowszej kolekcji Vagabond - mierzyłam, na nodze robią całkiem dobre wrażenie, są nieźle wykonane, być może nawet warte swojej ceny, bo do najtańszych nie należą (niecałe 600 zł w polskich sklepach).
Dla zwykłych śmiertelników natomiast coś z serii "prawie jak Chloé":
To kozaki z najnowszej kolekcji Vagabond - mierzyłam, na nodze robią całkiem dobre wrażenie, są nieźle wykonane, być może nawet warte swojej ceny, bo do najtańszych nie należą (niecałe 600 zł w polskich sklepach).