Najbardziej urokliwa w przypadku najnowszej kolekcji Camaïeu jest kratka. Do moich faworytów należą: dwurzędowy płaszczyk (choć na żywo nie robi tak dobrego wrażenia, jak na zdjęciu), stylizowana na marynarską marynarka oraz przede wszystkim rewelacyjna (wiem, mierzyłam, planuję zakup) sukienka typu princeska w szkocką kartę.